Maget Maget
72
BLOG

Drzewa cz. pierwsza

Maget Maget Rozmaitości Obserwuj notkę 8

      Klon – Klony są wszędzie. Jak każdy wie, jesienią mają one chyba najpiękniejsze liście, malowane na każdy możliwy kolor - na złoto, czerwono, pomarańczowo, żółto, z dodatkiem gdzieniegdzie zieleni. Raz nawet widziałam czarno – fioletowe. Szczególnie u młodych klonów zbiór kolorowych liści jest bardzo duży. Klony są postrzegane, jako mało tajemnicze, wesołe, młode, wygadane drzewa. Mnie one bardzo cieszą, za każdym razem, gdy je widzę. I nie uważam, aby nie miały tajemnic. Myślę, że, choć w każdym z liści jest tajemnica, to trzeba jednak umieć ją odczytać. Tajemnice (liście) zawsze trafiają w odpowiednie ręce, no i oczywiście im piękniejszy liść, tym ważniejszy sekret. Dlatego trzeba się o takie szczególnie postarać. Jeśli o mnie chodzi najbardziej lubię żółte z dodatkiem czerwieni, lub zieleni. Te są najweselsze.

      Lipa – Lipy są uzdrowicielkami. Jak byłam mała nie lubiłam lip, zwłaszcza ich liści. Dziś wpływają one na mnie bardzo pozytywnie. Maja słodki zapach, latają wokół nich pszczoły. Maja moc żywotności, jeśli można to tak określić. Dają materiał na miód dla pszczół, a nam kwiaty na herbatę. No i oczywiście są tak rozłożyste, i soczysto – zielone, że trudno oprzeć się ich urokowi.
 
      Brzoza – Brzoza! Moje ukochane drzewa. Wpływają uspokajająco na ludzi (szczególnie na mnie) i wprawiają w bajeczny nastrój, bo są rodem z baśni. Mówią: nie wszystkie jesteśmy takie same. My drzewa, różnimy się między sobą. Chce być inna – stąd biała kora. Najpiękniejszy las, jaki widziałam w życiu (niestety nie miałam okazji do niego wejść, przejeżdżałam obok na rowerze) - bez krzaków, ciemnych pni. Jasnozielona gęsta trawa, a w niej osadzone pnie brzóz. Gęstych a jednak swobodnych. Obok następowała zmiana, trawa była wyższa (nadal jednak tak jasna i gęsta), a pnie brzóz grubsze. Marzyłam, aby tam wejść. Cóż, niestety musiałam jechać dalej. Ale do dziś mam ten obraz w oczach. I kiedyś tam wrócę!
 
      Wierzba płacząca – Moim zdaniem, to chyba nie ma piękniejszego drzewa na świecie. Najwspanialej wygląda, gdy pochyla się nad wodą. Ona skrywa tajemnicę. Tajemnicę wody. Jest z nią połączona, to widać. Zanurza ramiona w jej chłodnej toni, chce zrzucić, zmyć z siebie cały kurz i brud i pył i ból. Jej liście zawsze tworzą krąg, w którym można się schronić – wierzba zna i kocha młode pary, czy samotne rozmarzone dziewczyny. Jest ich obrońcą. Najlepsze zrozumienie wierzby (przez ludzi zarządzających parkiem), jakie widziałam na oczy? Gdy przeszłam przez gęstą zasłonę wierzbowych witek zobaczyłam oświetloną rozstrzelanymi promieniami słońca ławeczkę – przy samym pniu. Tam się wreszcie można było skryć.
 
      Jabłoń – Każda. Ma rozpostarte ramiona, uwielbia dzieci. Niemal pragnie, aby się na nią wspinały, a konary ułożone ma tak, aby móc się na nich rozłożyć wygodnie i nawet, gdy się spadnie, to żeby nie było to z wysoka. Lubi dawać radość, jest otwarta. Daje owoce, tak słodkie, że każdy je lubi. Jest jasnozielona, żółta, gdy przepływa przez nią słońce. Wie, ze nie jest już dzieckiem, ale tak się czuje. I taka chce być.
Maget
O mnie Maget

Jestem... Chyba mam niejakie poczucie humoru, uwielbiam muzykę, typ raczej artystki, kocham tworzyć, wszystko: od biżuterii i ubrań po własne opowiadania, wiersze i utwory muzyczne. "Dobrze postrzelona". Ogden Nash „Drób” Weźmy takie jajo (model kurzy). Jajo nie ma pod spodem odnóży. Produkuje kurę kurze jajo, Kury wszakże odnóża mają. To nie koniec (dreszcz biegnie po skórze): Kurze się przytrafia jajo (kurze). I znów szok: jajo nie ma nóg czy choćby stóp. Niepojęty ten drób! "And life is a road that I wanna keep going Love is a river, I wanna keep flowing Life is a road, now and forever,wonderful journey I’ll be there when the world stops turning I’ll be there when the storm is through In the end I wanna be standing At the beginning with you"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości